CURRY KASZA CZYLI KASZA GRYCZANA Z WARZYWAMI I CURRY

Od czego tu zacząć... chyba już zapomniałam jak napisać post :) Mój problem polega na tym ,że albo nie zdążę zrobić zdjęcia przygotowanej potrawy, albo z braku czasu nie opiszę tego od razu , a po kilku dniach najnormalniej w świecie nie pamiętam jak to zrobiłam. Większość potraw powstaje spontanicznie.

Chyba wcześniej już wspominałam ,że ja -pierwszy mięsożerca w mieście od jakiegoś czasu staram się ograniczać mięso. Curry kasza to fajna opcja na wege obiad , najpierw miała być dodatkiem do piersi kurczaka, ostatecznie zjadłam kopiasty talerz bez mięsa. Kaszą gryczaną zachwyciłam się jedząc koftę w Bioway'u. Ciekawostką jest fakt ,że kasza nie jest zbożem , a owocem rośliny z pachnącymi kwiatami . Tak , tak to ta „gryka jak śnieg biała" z „Pana Tadeusza". Jak to kasza jest zdrowa, zawiera dużo, łatwo przyswajalnego białka, błonnik, sole mineralne i witaminy, ale w odróżnieniu od innych kasz nie zakwasza organizmu, a do tego jest bezglutenowa.

Curry kasza (2 porcje):
- saszetka kaszy gryczanej
- 2 duże marczewki
- 1 większa pietruszka oraz natka
- mały seler
- mała papryka
- pół cukinii
- 2 ząbki czosnku
- mała cebulka lub por 
- pieprz, sól, curry, kurkuma
- oliwa , olej kokosowy

Marchewki, pietruszkę, seler obieramy i kroimy w kostkę , paski lub jak nam się podoba. Warzywa te wrzucamy na patelnię z 2-3 łyżkami oliwy z oliwek , dolewamy wodę, dodajemy czosnek w plastrach i dusimy kilka minut. Gdy warzywa trochę zmiękną dokładamy pokrojoną paprykę i cebulę, a na koniec cukinię. Doprawiamy do smaku przyprawami i dusimy jeszcze kilka chwil. 
Kaszę wrzucamy do wrzącej, osolonej wody i  gotujemy 20 minut. Gotując kaszę możemy dodawać również zioła i przyprawy, ale moje warzywa są wystarczająco aromatyczne.
Kaszę łączymy z warzywami, dodajemy olej kokosowy i podsmażamy.
Smacznego !
E.